Poradnik dla dorosłych

Miłość – dlaczego ona przemija, a nie zostaje z nami na zawsze?

Każdy człowiek chciałby aby jego życie wypełniała druga osoba, żeby zawsze miał tego partnera u swojego boku, który go ,,spełnia” jednakże wszystko co dobre, równie szybko się kończy. Dlaczego więc zakochanie przemija?

Miłość – dlaczego ona przemija, a nie zostaje z nami na zawsze?

Czasem pewne sytuacje mogą pokazać, że nasz związek jest wadliwy

W takich czasach, jak dziś, (kwarantanna spowodowana COVID-19) musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ okazja na wspólne wyjście może się nadarzyć za kilka tygodni, więc będziemy zdani sami na siebie przez jakiś czas. Oczywiście wydaje się to długo, ale jeśli nie jesteśmy ze sobą na tyle szczęśliwi, aby razem egzystować w naszym domu, to raczej lepiej jest pomyśleć o rozstaniu. Można powiedzieć, że epidemie to niezbyt dobry czas dla związków, ponieważ właśnie wtedy najczęściej się one rozpadają.

Czasami po prostu coś się kończy

Gdy doszliśmy już do tego etapu w naszym związku, gdzie codzienność bierze nad nami górę, wtedy też wychodzi na światło dzienne, że mężczyźni oczekują po kobietach reakcji męskich i na odwrót. Nie uświadamiamy sobie dzielących nas różnic, nie zabiegamy o wzajemne zrozumienie. Nie szanujemy swojej odrębności, co zaczyna nas irytować, przecież nasz partner powinien być idealny, nieprawdaż? Domagamy się, osądzamy, stajemy się nietolerancyjni. W końcu nadchodzi etap w którym nie wytrzymujemy i na przykład zdradzamy, bądź też staramy się pobudzić w inny sposób, na przykład przez sex filmy. Aby odpowiedzieć na te pytania, fachowcy wypracowali wzorce filozoficzne i psychologiczne, lecz nie każdy z tego przecież korzysta, czyż nie?

Miłość niekiedy kończy się sama

Codziennie miliony samotnych osób szukają partnera, z którym będą mogły przeżyć resztę swojego życia. Każdego roku miliardy par łączy się w miłości, by potem boleśnie się rozstawać, bo zaprzepaścili swoją szansę. Z tych, którzy są zdolni podtrzymać swoją miłość wystarczająco długo by doszło do poważnego związku – tylko połowa pozostaje w małżeństwie, choć ostatnimi czasy te liczby non stop spadają. Spośród tych, którzy zostają razem nie więcej niż połowa to ludzie spełnieni. Trwają razem przez lojalność, z poczucia obowiązku, z przyzwyczajenia lub ze strachu przed rozpoczynaniem wszystkiego od nowa. Bardzo niewielu ludzi potrafi rozwijać uczucie miłości. Jednak i to się zdarza. Kiedy mężczyźni i kobiety są zdolni do szanowania i akceptowania swojej odmienności wówczas miłość ma szansę rozwoju. Dzięki zrozumieniu odmienności drugiej płci możemy lepiej dawać i przyjmować miłość, którą mamy w sobie. Odkrycie, uznanie i zaakceptowanie dzielących nas różnic pomoże nam uzyskiwać to na czym nam zależy w sposób twórczy. Co więcej – nauczymy się jak najlepiej kochać i wspomagać tych, na których nam zależy.